Końcówka listopada depcze nam po piętach, więc szykują się wystrzałowe IMPREZY ANDRZEJKOWE! Przepowiadanie wróżb, lanie wosku, układanie butów, przebieranie i strojenie się, a do tego stół pełen smakołyków - to wszystko w ostatni weekend tego miesiąca! Każdy będzie miał pełne ręce roboty bo trzeba będzie posprzątać i udekorować dom przez przyjściem gości, a także znależć chwilę by się przebrać, więc już niewiele czasu pozostanie na wymyślne gotowanie.
Aby ułatwić Wam sprawę wymyśliłam szybki pomysł na smakołyki zarówno dla roślinożerców jak i mięsożerców. Bo kto się oprze CHRUPIĄCYM PASZTECIKOM FRANCUSKIM Z KIEŁBASKAMI?! To super, że są WEGE - są pyszne, zdrowe i wyprodukowane bez konieczności zabijania zwierząt, więc nasuwają się same pozytywy! Może dzięki temu przepisowi uda się komuś udowodnić, że weganie jedzą smacznie, pożywnie i kolorowo?!
Składniki:
- 1 opakowanie wegańskiego ciasta francuskiego (np. w Biedronce)
- 1 opak. kiełbasek chili firmy POLSOJA
- 1 opak. kiełbasek curry firmy POLSOJA
- 1 cebula
- pasta curry żółta i czerwona
- 2 łyżki sezamu
- olej rzepakowy/słonecznikowy
- garść mąki pszennej
- domowy ketchup
Wykonanie:
Blat stołu posypać mąką pszenna, rozłożyć ciasto i rozwałkować. Pół ciasta posmarować cienką warstwą żółtego curry, a drugą czerwonym curry. Cebulę pokroić w drobną kostkę i rozłożyć na cieście. Wyciąć cienkie i długie paski ciasta. Kiełbaski przekroić wzdłuż a następnie w połowie, tak aby otrzymać 4 kawałki. Można dowolnie łączyć kiełbaskę chili oraz curry z żółtą i czerwoną pastą. Każdy kawałek owijamy paskiem ciasta.
Paszteciki wykładamy na papier do pieczenia, smarujemy z wierzchu olejem i posypujemy sezamem. Blachę wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez ok.15-20min w 180-190st C.
Ciepłe paszteciki podajemy z domowym ketchupem.
Paszteciki wykładamy na papier do pieczenia, smarujemy z wierzchu olejem i posypujemy sezamem. Blachę wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez ok.15-20min w 180-190st C.
Ciepłe paszteciki podajemy z domowym ketchupem.