Tydzień temu przechadzając się pomiędzy sklepowymi półkami wpadła mi w oko KASZA MANNA! Już dawno jej nie jadłam i aż wstyd mi się przyznać, ale nigdy nie robiłam prawdziwej domowej manny. Ostatni raz jadłam ją bardzo dawno temu i używałam wtedy sproszkowanej formy z "owocami". Oczywiście, gdybyśmy przeczytali skład takiego opakowania dowiedzielibyśmy się, że niewiele jest owoców i naturalnych składników, a więcej sztucznych dodatków.

Czym jest KASZA MANNA? To zmielone drobne ziarna pszenicy. Zawierają wiele witamin z grupy B, kwas foliowy, potas, żelazo, magnez a także jod. Manna nie podrażnia żołądka i przewodu pokarmowego, bo jest lekko strawna a do tego jest bardzo odżywcza, więc gorąco zachęcam Was do włączenia jej do diety!  

Naturalna i najpyszniejsza jest prosta kasza manna z dodatkiem prawdziwych owoców. Można zrobić taki pyszny deser w kilka chwil i nawet nie używać grama cukru...chcecie dowiedzieć się jak to jest możliwe? Sprawdźcie mój przepis!

Składniki (3 porcje):
  • ok.20 szt truskawek (świeżych lub mrożonych)
  • 1 duży banan
  • 4 daktyle
  • 150g kaszy manny
  • 2 szkl. mleka roślinnego
  • garść płatków migdałów
  • garść jagód goi
Wykonanie:
Truskawki z bananem i daktylami zalać mlekiem i zmiksować na gładką masę. Wstawić na ogień i zagotować, po czym powoli dodawać mannę, mieszając przy tym cały czas. Wyłączyć ogień i poczekać, kilka minut, aż kasza wchłonie cały płyn. 

Zawartość rondelka przelać do miseczek lub pucharków, a wierzch deseru udekorować migdałami i jagodami goi.