W niedzielę naszła mnie ochota na MAKARON, a że w spiżarce był deficyt warzyw, postawiłam na proste i ekspresowe danie mojego dzieciństwa. Jeśli w lodówce została spora ilość ugotowanego makaronu z poprzedniego dnia, moja mama wrzucała go na patelnię i podsmażała z cebulką i kiełbasą. 

Od dłuższego czasu nie jem mięsa i wcale za nim nie tęsknię, jednak mój wybór i przejście na wegetarianizm wcale nie oznaczał rezygnacji z wielu dań kuchni polskiej. W sklepach znajdziemy wiele smacznych  ZAMIENNIKÓW SOJOWYCH, które świetnie nadają się do takich potraw. Jednym producentów takich produktów to polska firma POLSOJA, działająca na rynku od 1993r. W jej bogatym asortymencie znajdziemy m.in. parówki, kiełbaski, wędliny, pasty, tofu i pasztety.

Mój podsmażany makaron przedstawiłam w zdecydowanie zdrowszej odsłonie, której nikt się na pewno nie oprze! Jeśli do tego podamy sałatę ze świeżymi warzywami i ziołami oraz domowym vinegrettem, to pełnowartościowy i odżywczy posiłek mamy zapewniony!

Składniki:
  • 1/2 opak. razowego makarony świderki
  • 1 opak. parówek sojowych POLSOJA (np. classic, wędzone, z chilli)
  • 2-3 łyżki przyprawy do Satayów LOBO (użyłam w przepisie nr 25)
  • 2 cebule perłowe
  • sól i pieprz do smaku
  • oliwa z oliwek lub olej ryżowy do smażenia
  • 1/2 pęczka natki pietruszki
Wykonanie:
Makaron gotujemy w osolonej wodzie przez ok.10min. Parówki kroimy w plasterki, a cebulę w kostkę, po czym podsmażamy na patelni. Dodajemy makaron, przyprawę curry oraz sól i pieprz. Po 5min danie zdejmujemy z ognia i przekładamy na talerz. Posypujemy posiekaną natką pietruszki.

Przepis dodany do akcji:
Wegetariański obiad VJesień pełna warzyw