Ostatnio moja mama obchodziła imieniny i chcąc na szybko zrobić coś pysznego do kawy, ukulałam CZEKOLADOWE PRALINY z pysznym NADZIENIEM w środku :-))) Ten kto jeszcze nie próbował nowych smaków bakaliowych batonów OHO NATURA powinien jak najszybciej to zrobić! W sklepach są aż 4 nowe smaki o ciekawym składzie i nazwie: ARIA, TOTOBI, NIKO i PAKURI.
Myślę, że taka słodka niespodzianka w postaci moich CZEKOLADEK każdemu zasmakuje, więc koniecznie przejrzyjcie mój przepis!
- 10 miękkich daktyli bez pestek
- 1/2 opakowanie ekspandowanego proso Lestello + do obtoczenia
- 30g roślinnego białka czekoladowego MyProtei
- 3 łyżki kakao lub karobu
- 3 łyżki masła migdałowego The Protein Works
- 2 batony bakaliowe Oho Natura
- odrobina wody
Wykonanie:
Daktyle zmiksować z masłem migdałowym. Masę przełożyć do miski i połączyć z białkiem, kakao i proso. Dolać odrobinę wody, tak by masa się zlepiła i wszystko dokładnie wymieszać.
Batony Oho pokroić na 12 części i ulepić mokrymi rękami 12 małych kulek. Obtoczyć każdą kulkę masą czekoladowo-daktylową. Wierzch praliny posypać ekspandowanym proso.
Praliny możemy jeść od razu, nie ma potrzeby ich schładzania czy mrożenia. Trzymamy w lodówce max przez 4-5dni.
Batony Oho pokroić na 12 części i ulepić mokrymi rękami 12 małych kulek. Obtoczyć każdą kulkę masą czekoladowo-daktylową. Wierzch praliny posypać ekspandowanym proso.
Praliny możemy jeść od razu, nie ma potrzeby ich schładzania czy mrożenia. Trzymamy w lodówce max przez 4-5dni.