🎄🎁 Święta to czas kiedy diety odchodzą w zapomnienie, bo mamy cieszyć się ze wspólnie spędzonego czasu z bliskimi ❣️


Niezależnie czy to przy stole czy na spacerze, z rodziną czy znajomymi, najważniejsze by czerpać z tego radość oraz wytchnienie od tempa życia które non stop przyspiesza 🙃


KAŻDA potrawa wigilijna będzie miała w tym czasie ZERO KKCAL 😁 Nie ma co sobie tym zawracać głowy i jeść z lunchboxów 😉 Nie dajmy się zwariować❗️


Co mi pomaga by się nie przejeść w tym czasie 


👉 nakładanie po „łyżeczce wszystkiego” i dokładka dopiero wtedy gdy talerz będzie pusty 


👉nakładanie na mały talerz (porcja optycznie wygląda na większą)


👉jedzenie za pomocą małych sztućców (jemy wolniej, lepiej trawimy, nie przegapimy sygnału od ośrodka uczucia sytości)


👉pijmy dużo płynów np wody, herbaty, barszczu (mniej zostanie miejsca w żołądku na bardziej kcal potrawy)


👉słodycze traktujmy jako dodatek po posiłku a nie posiłek sam w sobie (słodycze mają niski indeks sytości i są wysokokaloryczne, w szybkim czasie dostarczamy wysokiej ilości kcal a sie nie napadamy)


👉sięgajmy po warzywa i owoce (mają błonnik który poprawia trawienie, sporą ilość wody, to tzw „zapychacze”)


👉jedz dużo białka które nasyci na dłużej (mięso, ryby, nabiał, strączki)


👉zwracaj uwagę na sygnały z organizmu (przestań jeść gdy czujesz się najedzony)

👉bądź asertywny i odmawiaj innym gdy szczerze nie chcesz czegoś zjeść (w ten sposób dbasz o swoje zdrowie, drugiej osobie możesz zaproponować że ZJESZ PÓŹNIEJ - albo i nie 🤫😜)


Możesz skorzystać z tych rad albo jeść w  święta BN po swojemu, najważniejsze BY ROBIĆ WSZYSTKO W ZGODZIE ZE SOBĄ 🥰