Po moim ostatnim przeglądzie spiżarni stwierdziłam, że muszę wykorzystać spore zapasy kaszy jaglanej i czerwonej soczewicy. Z bakali miałam do dyspozycji bio morele oraz bio żurawinę. Postanowiłam upiec uwielbiany zarówno przeze mnie jak i moich znajomych pasztet.
- 300gczerwonej soczewicy
- 150g kaszy jaglanej
- 1 cebula
- 100g moreli
- 100g żurawiny
- 1/3 oliwy z oliwek lub oleju ryżowego + 2 łyżeczki do smażenia
- przyprawy: 2 łyżeczki kurkumy, 1 łyżeczka curry, 1 łyżeczka czosnku, 2 łyżeczki oregano, sól, pieprz
- woda
Wykonanie:
Kaszę i soczewicę gotujemy w dwóch osobnych garnkach, zalewamy wodą 2cm powyżej ziaren. Gdy zabraknie wody a stwierdzimy, że kasza jaglana i soczewica są jeszcze twarde, dolewamy jeszcze odrobinę. Na oliwie bądź oleju podsmażamy pokrojoną w dowolny sposób cebulę. Miksujemy ją na gładką masę z jaglanką i soczewicą. Dodajemy wszystkie przyprawy i dokładnie mieszamy.
Keksówkę wykładamy papierem do pieczenia i na spód nakładamy 1/3 masy, potem warstwę żurawiny i kolejną porcję pasztetu. Następna warstwa składa się z ściśle przylegających do siebie moreli, które przykrywamy resztą soczewicy i jaglanki.
Pieczemy w 180stC przez ok.40min.