Ten kto twierdzi, że słodycze nie są zdrowe, nie posmakował moich kokosowych pralin. Nie dość, że są obłędnie pyszne, to na dodatek nie mamy wyrzutów sumienia po ich zjedzeniu. W ich składzie nie znajdziecie żadnych sztucznych substancji. Śmiało po nie sięgajcie jak tylko najdzie was ochota na 'słodkie małe co nie co'.
Składniki na ok.12-15 szt:
- 200g wiórków kokosowych
- 3/4 szklanki cukru pudru kokosowego (można użyć innego np.trzcinowego)
- 1/4 szklanki wody
- 10 płaskich łyżek gęstej części mleka kokosowego
- 12-15 blanszowanych migdałów
- 5 łyżek kakao
Wykonanie:
Wiórki kokosowe przesypujemy do miski i łączymy z cukrem pudrem. Dodajemy odrobinę wody i gęstą masę kokosową. Wszystko dokładnie mieszamy. Bierzemy migdał i oblepiamy do masą kokosową formując kuleczkę. Rafaello wykładamy na talerz i wstawiamy do lodówki na 30-60min, aby masa stwardniała. Po schłodzeniu praliny obtaczamy w kakao.
Pralinki możemy trzymać w szczelnym opakowaniu bądź zawinięte w folii aluminiowej przez kilka dni w lodówce.
Wiórki kokosowe przesypujemy do miski i łączymy z cukrem pudrem. Dodajemy odrobinę wody i gęstą masę kokosową. Wszystko dokładnie mieszamy. Bierzemy migdał i oblepiamy do masą kokosową formując kuleczkę. Rafaello wykładamy na talerz i wstawiamy do lodówki na 30-60min, aby masa stwardniała. Po schłodzeniu praliny obtaczamy w kakao.
Pralinki możemy trzymać w szczelnym opakowaniu bądź zawinięte w folii aluminiowej przez kilka dni w lodówce.