Jestem owocoholiczką, bo uwielbiam owoce i uważam, że najlepiej smakują w prostych kompozycjach. Sałatki owocowe goszczą u mnie bardzo często i zamiast jogurtu wolę je jeść z dżemem i sezamem. Sałatka tym bardziej będzie efektownie wyglądała, jeśli podamy ją w wydrążonym ananasie. W ten sposób na pewno zrobi duże wrażenie na gościach.
Ciecierzycę gotuję zazwyczaj w hurtowych ilościach, tak aby zrobić z niej za jednym razem falafele (niedługo wrzucę na nie przepis!) oraz pasty. Jesienią upiekłam dynie, zblendowałam na mus i przełożyłam do słoików, które poddałam pasteryzacji. Dzięki temu mogę wykorzystywać masę dyniową do różnych potraw. Tym razem wykorzystałam jako dodatek do pasty z ciecierzycy.
Tym przepisem zachwyciłam się u mojej cioci. Z początku sceptycznie do niego podchodziłam, bo smalec zazwyczaj kojarzy się z czymś bardzo tłustym. Nic bardziej mylnego! Wersja wegańska jest pożywna i bardzo dietetyczna, znalazła uznanie nawet wśród osób nie będących na roślinnej diecie.
Dlatego też zachęcam aby w drodze powrotnej do domu wskoczyć do sklepu spożywczego po kilka produktów i zrobić ten przepis. Na pewno zachwycicie nim swoich znajomych oraz rodzinę.
Kolejna akcja Vegan Hooligan Crew za mną. Tym razem event przygotowaliśmy w słodkiej wersji i serwowaliśmy pyszności takie jak: torty, tarty, placki, ciasta, ciasteczka, pralinki i puddingi. Dzisiaj chcę się z Wami podzielić przepisem na mój słodki deserek. Inspirację do jego stworzenia zaczerpnęłam z tajskich orientalnych smaków.
Dziś Dzień Kobiet i zamiast sklepowych bombonierek proponuję pyszne i zdrowe pralinki, w dwóch ulubionych wersjach: raffaello i ferrero rocher.
Po moim ostatnim przeglądzie spiżarni stwierdziłam, że muszę wykorzystać spore zapasy kaszy jaglanej i czerwonej soczewicy. Z bakali miałam do dyspozycji bio morele oraz bio żurawinę. Postanowiłam upiec uwielbiany zarówno przeze mnie jak i moich znajomych pasztet.
Subskrybuj:
Posty (Atom)